Sama pamięć nie wystarczy...78. rocznica likwidacji Litzmannstadt Getto oraz 80. rocznica Wielkiej Szpery.

  • kategoria:
  • Tożsamość i tradycja
  • Łódź w historii

78 lat temu, z kolejowej stacji Radegast w okupowanej Łodzi - Litzmannstadt, odjechał ostatni transport do obozu zagłady. Setki gości na stacji Radegast oraz tysiące widzów poprzez Internet śledziły tegoroczne obchody rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto.

fot. Patryk Wacławiak
14 zdjęć
ZOBACZ
ZDJĘCIA (14)

Obchody, co roku odbywają się na stacji Radegast, która obecnie jest oddziałem Muzeum Tradycji Niepodległościowych w Łodzi. Poprzedzone są uroczystościami na cmentarzu żydowskim a ich kulminacją jest złożenie kwiatów pod murem stacji. W imieniu Miasta Łodzi wiązanki złożyli prezydent Łodzi Hanna Zdanowska oraz Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.

W uroczystości co roku biorą udział Ocalali – ci którym samodzielnie i bez pomocy z zewnątrz udało się przetrwać piekło getta i wywozów. W tym roku byli to: Zofia Lubińska – Rosset, Katarzyna Andriejew, Irena Szczurek, Ewa Tomczyńska, Leon Weintraub i Jerry Wartski. W imieniu ofiar przemówił Henryk Panusz, potomek łódzkich rodzin Pinkusow i Hirschbergów. Jego ojciec po wielu próbach ukrywania, został aresztowany w Warszawie i uwięziony w więzieniu na ul. Gęsiej (znanym jako Gęsiówka), a następnie zamordowany. Henryk Panusz wstąpił do podziemia i walczył w Powstaniu Warszawskim, skąd powrócił w końcu wojny do rodzinnej Łodzi. Był pierwszym mówcą podczas tegorocznych obchodów.

-Teraz to szczególny czas. To jest czas dla ludzkości, dla jej własnego przetrwania, zamienić zasadę rywalizacji na zasadę globalnej współpracy – tą refleksją Henryk Panusz zakończył opowieść o losach rodziny i losie Żydów.

W tym roku przypada rocznica jeszcze jednego tragicznego wydarzenia – upłynęło 80. lat odkąd w getcie przeprowadzono Wielką Szperę – masowy wywóz dzieci do lat 10, osób starszych i niezdolnych do pracy. 15 tysięcy osób wywiezionych zostało wówczas do ośrodka zagłady w Chełmnie nad Nerem oraz zgładzonych w komorach gazowych. Tragedia dzieci to przejmujący, szczególnie podnoszony w tym roku fakt z historii getta. W ramach wydarzeń towarzyszących w Teatrze Nowym w Łodzi zaplanowano koncert „Potop Świata”, oparty na twórczości młodych poetów i pisarzy getta m.in. Abramka Cytryna, Abramka Koplowicza, Chawy Ryng czy Stelli Szafir. Do słów jednego z więźniów – poetów, Abrama Cytryna nawiązała w swoim przemówieniu prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.  

-  „Czy zdolny jestem cały ból getta zamknąć w serca niepojętej głębinie? Czy jest w szaleństwie życia taka meta, o której mój duch spokojnie przypłynie?” Historia, a także obecne czasy pokazują, że niestety nie ma takiej granicy, a szerszy kontekst tej myśli pojawia się także dziś w momencie kolejnego zagrożenia dla Europy i świata, w obliczu wojny w Ukrainie. To znacznie poszerza dyskusję i uczula na wszelkie przejawy nietolerancji, nienawiści i przemocy. Sytuacja pokazuje, jak ważne, nieprzemijające i uniwersalne są ludzkie wartości – solidarność, empatia, pomoc niesiona w potrzebie, sąsiedztwo, reagowanie na agresję oraz stanowcze przeciwstawienie się wszelkim formom zła.- powiedziała prezydent Hanna Zdanowska.

Obchody w Łodzi trwają kilka dni i towarzyszą im liczne wydarzenia – wystawy, prelekcje i koncerty W Parku Ocalałych przybyło 5 nowych drzewek, upamiętniających kilkunastu Ocalałych  


Metryka strony i historia zmian