- Zebraliśmy się nieprzypadkowo w tym miejscu. Tu właśnie znajduje się obelisk upamiętniający lotników lwowskich, którzy bronili łódzkiego nieba we wrześniu 1939 r. Ponieważ Łódź swoich jednostek nie miała, zostały tutaj przeniesione jednostki ze wschodu. Najbardziej znany to oczywiście dywizjon myśliwski 161 i 162. Oprócz eskadry myśliwskiej w obronie Łodzi walczyli również lotnicy rozpoznawczy z 63 i 66 eskadry rozpoznawczej. Myśliwcom lwowskim udało się odstraszyć kilka wypraw bombowych. Walcząc w rejonie Łodzi odstrzelili 9 niemieckich samolotów, co kosztowało życie trzech pilotów. Warto wiedzieć, że 6 września, czyli, w dniu, w którym się spotykamy zakończyła się walka lwowskich lotników w rejonie Łodzi. To właśnie tego dnia 1939 r. dywizjon lwowski został przebazowany w rejon Grójca, a później udał się na wschód, tak jak reszta lotnictwa w kampanii wrześniowej – powiedział radny rady miejskiej Mateusz Walasek.
- Spotykamy się dzisiaj, żeby wspominać przeszłość bohaterskich lotników lwowskich, ale także ze względu na teraźniejszość i przyszłość, a więc z poczucia patriotyzmu i obowiązku, by historia się nie powtórzyła i by nigdy więcej nie trzeba było bronić naszej suwerenności i niepodległości. Cieszę się, że spotykamy się w tym miejscu na rondzie Lotników Lwowskich i że są z nami uczniowie szkoły im. Orląt Lwowskich. To wy będziecie nieśli pamięć i szacunek do przeszłości kolejnym pokoleniom. Sam wychowałem się na tym osiedlu, chodziłem do pobliskiej szkoły podstawowej… i wtedy zadawałem sobie pytanie dlaczego to rondo nazywa się Lotników Lwowskich. Wtedy brakowało mi tej informacji. Dlatego moim życzeniem jest, by wiedza - taka bardzo lokalna i bardzo łódzka - była przekazywana w szkole – powiedział Marcin Gołaszewski.
- Był taki czas, gdy to rondo nazywało się Titowa, a w pobliżu była ulica Gagarina. Przyszedł powiew zmian i nagle okazało się, że to rondo Lotników Lwowskich. A później lotnicy uznali, że sama nazwa nie wystarczy i trzeba zrobić coś więcej, by ludzie wiedzieli i pamiętali. Szczerze mówiąc dużo czasu nam zajęło, żeby ten obelisk tutaj ustawić, ale widać, że znalazł się on w najlepszym możliwym miejscu. Spotykajmy się tutaj co roku. Cześć i chwała bohaterom! – mówi Mariusz Goss pełnomocnik prezydent ds. dziedzictwa Łodzi.
- 5 września 2019 r. poczet sztandarowy naszej szkoły wziął udział w uroczystości odsłonięcia pomnika Lotników Lwowskich, którzy bronili Łodzi we wrześniu 1939 r. Od tego momentu nasza szkoła otacza obelisk opieką. Trzech pilotów lwowskich, którzy zginęli broniąc naszego miasta zostało pochowanych na cmentarzu Doły. Tam co roku uczniowie naszej szkoły zapalają znicze. Lotnicy lwowscy, patroni ronda, na którym się znajdujemy przybyli do nas z miasta z wielką historią, zawsze wiernego, by walczyć na pierwszej linii z najazdem niemieckim. Dlatego my, uczniowie szkoły im. Orląt Lwowskich, zawsze będziemy oddawać im hołd – mówiła na spotkaniu Aleksandra Juraszczyk z kl. VII SP nr 7
Pod pomnikiem złożono kwiaty i zapalono znicze.