100 pytań o segregowanie odpadów, czyli tydzień "rewolucji śmieciowej" za nami

  • kategoria:
  • Ekoportal

Od 1 grudnia segregowanie odpadów jest obowiązkowe, a stawka za odbiór od osoby wynosi 24 zł. Po tygodniu od wejścia w życie „śmieciowej rewolucji” łodzianie nadal mają wiele pytań i wątpliwości. Najczęściej dotyczą one odpowiedzialności zbiorowej za źle posegregowane odpady i potencjalnych kar, ale też pojemników i tego kto ma je ustawić i oznakować?

2 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (2)

- Opłata za odbiór odpadów wynosi 24 złote dla wszystkich, pobieranie przez właścicieli czy administratorów nieruchomości wyższych stawek jest bezprawne - podkreśliła Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi. - Segregowanie śmieci jest obowiązkowe dla wszystkich, dotyczy nie tylko Łodzi, ale wszystkich samorządów w kraju, różny jest tylko termin wdrażania nowych przepisów. Za pojemniki odpowiada właściciel nieruchomości, nie miasto, a więc mieszkańcy wielorodzinnych budynków powinni interweniować  u swoich administratorów. To oni mają ustawić i oznakować odpowiednio pojemniki na odpady.

Wiele kontrowersji budzi odpowiedzialność zbiorowa za właściwe segregowanie śmieci w budynkach wielorodzinnych tj. blokach czy kamienicach. Zakłada ona, że za źle posegregowane odpady karą zostaną obciążeni wszyscy lokatorzy, a nie „winny” lub „winni”.

- Na etapie konsultacji projektu ustawy podnieśli to przedstawiciele spółdzielni z Bielska-Białej, ale resort środowiska odpowiedzialny za ten zapis odpowiedział, że niemożliwym jest nakazanie segregowania tylko w domach jednorodzinnych, a zagrożenie wysoką opłatą czyli karą ma dyscyplinować i zachęcać do segregowania - wyjaśniała wiceprezydent Moskwa-Wodnicka. -Ministerstwo poprawki nie uznało, przepis obowiązuje, a samorządy mają związane ręce i nic nie mogą tu zrobić.

W pierwszym tygodniu firmy odbierające odpady nie zgłosiły skarg ale skargi były na odbierających śmieci, które posegregowane wpadają do jednej śmieciarki.

- Firmy mają obowiązek zabierać odpady posegregowane oddzielnymi samochodami chyba, że mają pojazdy dwukomorowe - tłumaczyła Ewa Jasińska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UMŁ. - Będziemy sprawdzać takie sygnały, a winnych karać finansowo.

Kara dla firm odbierających posegregowane śmieci jednym autem może sięgać 50 tys. zł.

Trwają rozmowy ze środowiskiem osób niewidomych i niedowidzących, chodzi o wprowadzenie rozwiązań które ułatwią łodzianom z tymi niepełnosprawnościami segregowanie śmieci. Na razie brane są pod uwagę różne warianty, ale o wyborze metody zdecydują sami zainteresowani.

Na cmentarzach komunalnych wkrótce pojawią się pojemniki na posegregowane odpady a więc łodzianie będą mogli i tam stosować nowe przepisy.

Szczegóły dotyczące segregowania na www.uml.lodz.pl/odpady


Metryka strony i historia zmian