W obu etapach rywalizacji Marczyk i Gospodarczyk nie dali rywalom żadnych szans. Już po pierwszym dniu – pięciu oesach – objęli prowadzenie, triumfując w trzech z nich i budując przewagę blisko 20 sekund nad resztą stawki. W sobotę kontynuowali znakomitą jazdę, ostatecznie zwyciężając z przewagą ponad 51 sekund i dopełniając sukces wygraną na Power Stage’u. Było to czwarte podejście łodzianina do Rajdu Rzeszowskiego i zarazem pierwszy triumf w tej imprezie – szczególnie cenny, bo odniesiony przed polską publicznością.
Start w Rzeszowie był dla załogi ORLEN Team także elementem przygotowań do szóstego etapu Rajdowych Mistrzostw Europy – Rajdu Barum, który odbędzie się już w najbliższy weekend w czeskim Zlínie. Asphaltowe trasy Podkarpacia pozwoliły przetestować ustawienia samochodu i dopracować strategię pod kątem specyficznych warunków w Czechach. W sezonie 2025 Marczyk i Gospodarczyk startują w pełnym cyklu ERC, mając już na koncie m.in. 5. miejsce w Hiszpanii, dwa trzecie miejsca – na Węgrzech i we Włoszech – drugie miejsce w Mikołajkach podczas Rajdu Polski oraz prowadzenie w klasyfikacji generalnej z dorobkiem ok. 107 punktów, wyprzedzając Andrea Mabelliniego (85 pkt).
Po rzeszowskim zwycięstwie duet potwierdził swój ogromny potencjał. Teraz przed nimi kluczowy sprawdzian w Czechach, który może zadecydować o tytule mistrza Europy. Z Łodzi, przez Rzeszów, ku europejskiemu czempionatowi – Marczyk i Gospodarczyk jadą po więcej.