Po pierwszej połowie meczu przy Sobolowej łodzianie prowadzili 12:11, a na dziewięć minut przed końcem spotkania - 20:19. W 56. minucie na tablicy wyników był remis 23:23, a chwilę później nastąpił przełomowy moment spotkania. Przyjezdni trafili do siatki dwa razy z rzędu i tej ciężko wypracowanej przewagi już nie zaprzepaścili. Gracze Anilany dwa razy zdołali jeszcze zmniejszyć stratę do jednej bramki, ale ostatecznie musieli się pogodzić z porażką 25:26.
Dzięki wygranej zespół z Mazowsza umocnił się na pierwszym miejscu w tabeli. Lider ma 45 pkt. i o sześć oczek wyprzedza WKS Wieluń. Ekipa z Sobolowej zgromadziła do tej pory 28 pkt. i za takim dorobkiem zajmuje szóstą pozycję. W następnym meczu Anilana podejmie siódmego w klasyfikacji Mazura Sierpc (29 kwietnia, godz. 18.30).
Anilana – KPR Legionowo 25:26 (12:11). Bramki dla Anilany: Bartosz Pawlak 6, Kamil Katusza 5, Szymon Krajewski 5, Antoni Doniecki 3, Damian Wawrzyniak 2, Adrian Kucharski 1, Szymon Małecki 1, Wiktor Dębowski 1, Daniel Strzebiecki 1.
Równie emocjonujące było starcie w hali przy Kosynierów Gdyńskich, gdzie szczypiornistki ChKS PŁ po dramatycznej końcówce wyszarpały zwycięstwo w starciu z wrocławskimi akademiczkami. Tu również w 56. minucie był remis (26:26), ale dwa kolejne trafienia zapisały na swoim koncie łodzianki. I tej zaliczki już nie roztrwoniły, odnosząc niezwykle cenne zwycięstwo. Zespół ChKS PŁ ma w tej chwili 10 pkt. i z takim dorobkiem zajmuje ósme miejsce w tabeli, mając pięć oczek przewagi nad ostatnią w klasyfikacji Zgodą Ruda Śląska. Z tym zespołem łodzianki zagrają na wyjeździe 8 maja (godz. 16).
ChKS PŁ - AZS AWF Handball Wrocław 29:28 (12:12). Bramki dla ChKS PŁ: Natalia Szmigielska 7, Aleksandra Kutnik 6, Natalia Kowalska 5, Małgorzata Kisiel 5, Zuzanna Pesel 4, Magdalena Piątczak 1, Wiktoria Szymczak 1.