"Korona w maseczce" - "Prząśniczka" doby koronawirusa w wykonaniu Anny Cymmerman

  • kategoria:
  • Koronawirus
  • Aktualności kulturalne

Kultura w naszych dziejach zawsze pełniła rolę antidotum na wszelkie zło, leczyła duszę (pośrednio ciało) a artyści tworzyli "ku pokrzepieniu serc". Nowa wersja "Prząśniczki" brzmi dzisiaj tak bardzo inaczej niż kiedyś, za czasów Stanisława Moniuszki. Zapraszamy do wysłuchania.

3 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (3)

Łódzcy artyści na różne sposoby wspierają tych, którzy codziennie zmagają się z koronawirusem i dbają o nasze zdrowie.

Choć sami są często w trudnej sytuacji, to starają się dawać, to, czym dysponują - swój talent.

 

Kultura w naszych dziejach zawsze pełniła rolę antidotum na wszelkie zło, leczyła duszę (pośrednio ciało) a artyści tworzyli "ku pokrzepieniu serc".

Nie dziwi zatem fakt, że o zwykłych, niezywkłych w obecnej sytuacji działaniach łodzian powstają utwory takie jak ten, wykonany przez naszą łódzką sopranistkę Annę Cymmermann opiewający szycie maseczek i nakłaniający do ich noszenia.

Nowa wersja "Prząśniczki" brzmi dzisiaj tak bardzo inaczej niż kiedyś, za czasów Stanisława Moniuszki.

 

Nagranie dostępne na:

 


Metryka strony i historia zmian