"Nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym". Hołd łódzkim lotnikom, którzy brali udział w Bitwie o Anglię

  • kategoria:
  • Aktualności
  • Tożsamość i tradycja
  • Łódź w historii

Na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej wiceprezydent Łodzi Joanna Skrzydlewska, radny Mateusz Walasek i przedstawiciele Łódzkiego Klubu Seniorów Lotnictwa złożyli kwiaty i zapalili znicze przed nagrobkiem pułkownika Zbigniewa Kustrzyńskiego, łodzianina, pilota RAF-u i uczestnika Bitwy o Anglię.

Fot. Patryk Wacławiak/UMŁ
4 zdjęcia
ZOBACZ
ZDJĘCIA (4)

Ta rozpoczęła się 10 lipca 1940 roku i trwała do 31 października 1940 roku. Była to największa wojenna kampania powietrzna w dziejach świata. Niemieckim celem bitwy było pokonanie lotnictwa brytyjskiego, co stanowiło warunek niezbędny do przeprowadzenia inwazji niemieckiej na Wielką Brytanię.

W Bitwie o Anglię uczestniczyło 144 polskich pilotów, którzy do brytyjskiego lotnictwa trafili via Francja po klęsce w kampanii wrześniowej. Podczas Bitwy o Anglię oddali wielkie zasługi w walce z Luftwaffe. W ciągu 2 miesięcy boju zestrzelili  około 170 samolotów niemieckich, co stanowi  12% wszystkich  alianckich zwycięstw w walkach powietrznych. Wśród polskich pilotów walczących na brytyjskim niebie było 9 łodzian.

Jednym z nich był Zbigniew Kustrzyński. Urodziny w 1911 roku w Moskwie, po rewolucji październikowej wrócił do Łodzi. W 1930 roku ukończył Państwową Szkołę Włókienniczą w Łodzi i pracował jako kierownik działu farbiarskiego w łódzkiej firmie włókienniczej. Wstąpił do wojska i po odbyciu kursu pilotażu latał w barwach 1 Pułku Lotniczego. Podczas Kampanii Wrześniowej był oficerem taktycznym Zgrupowania Myśliwców 1 Pułku Lotniczego. Od sierpnia 1940 r. walczył w składzie dywizjonów myśliwskich RAF, a już od października służył w dywizjonie 303. W 1942 roku został zestrzelony w walce powietrznej nad Francją i dostał się do niemieckiej niewoli. W lutym 1945 roku podczas ewakuacji zbiegł z obozu jenieckiego w Żaganiu. Po wojnie zamieszkał w Kanadzie. Zmarł na emigracji w 1996, lecz został pochowany na Starym Cmentarzu w Łodzi. Odznaczony Krzyżem Walecznych.