Tramwaje i autobusy pojadą ze stałą częstotliwością, czyli co 12 minut w godzinach szczytu. Łodzianie bez sprawdzania rozkładu jazdy mają mieć pewność przyjazdu tramwaju czy autobusu. - Trzonem komunikacji w śródmieściu są tramwaje, dlatego w godzinach szczytu na takich ulicach jak al. Kościuszki czy Piotrkowska będą się one pojawiały nawet co dwie minuty, na trasie WZ co trzy minuty, Zielonej, Narutowicza, środkowym odcinku Gdańskiej również co trzy minuty, podobnie jak na Pomorskiej i placu Wolności. Co cztery, sześć minut będą kursowały po ulicach Żeromskiego, al. Politechniki, ul. Pomorskiej, Kilińskiego i Kopcińskiego. Podobnie będą obsługiwane ciągi poprzeczne do Piotrkowskiej - tłumaczy Tomasz Bużałek z Biura Strategii UMŁ.
Zanim zmiany zostaną wprowadzone w życie mieszkańcy będą o nich szczegółowo informowani. - 15 marca ruszamy z kampanią informacyjną. Powołujemy sztab ludzi, którzy będą obserwować zachodzące zmiany i dostosowywać je do oczekiwań pasażerów. Będą też wolontariusze, którzy na przystankach będą rozmawiać z mieszkańcami o zmianach wdrażanych w mieście. Będziemy się starali reagować na bieżąco - zapewnił wiceprezydent Wojciech Rosicki, dodając, że każda zmiana, zwłaszcza na początku okresu wdrożenia, rodzi problemy. Dlatego po pół roku działania nowego systemu komunikacyjnego w Łodzi przewidziano korekty.
Najważniejszymi punktami w systemie komunikacji śródmieścia Łodzi będą oczywiście przystanek Piotrkowska Centrum przy "Centralu" i dworzec Łódź Fabryczna. Na dworzec będzie można bezpośrednio dojechać z siedmiu osiedli. Tu będzie kończyć swoje trasy siedem linii autobusowych i przejeżdżać kilka tramwajowych. Co ważne, z Fabrycznego będzie można bezpośrednio dotrzeć na lotnisko. Wygodne dojazdy niskopodłogowymi pojazdami będą też możliwe do szpitali.