Dyrektor Departamentu Pracy, Edukacji i Kultury UMŁ Piotr Bors mówi: – Najważniejszym celem łódzkiego samorządu, oprócz zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego, jest ratowanie łódzkich firm i miejsc pracy. Byliśmy jednym z pierwszych samorządów, który w ramach tarczy antykryzysowej zaczął wypłacać środki finansowe dla przedsiębiorców. Do tej pory Powiatowy Urząd Pracy w Łodzi przelał na konta łódzkich przedsiębiorców dotkniętych kryzysem spowodowanym przez epidemię koronawirusa ponad 3 mln zł. W tym czasie do PUP wpłynęło już pond 5 tys. wniosków od przedsiębiorców – dziennie napływa ich od 500 do nawet 1000.
– W tej chwili na rzecz ratowania łódzkich firm i miejsc pracy mieszańców naszego miasta mamy kwotę ok. 30 mln zł. Z tej pomocy mogą korzystać zarówno przedsiębiorcy prowadzący samodzielną działalność gospodarczą, jak i ci, którzy zatrudniają pracowników. Podstawą do uzyskania pomocy jest spadek dochodów – wnioski dostępne są na stronie internetowej PUP w Łodzi. Można je przesłać drogą elektroniczną (https://www.praca.gov.pl/) lub wydrukowane i wypełnione wrzucić do urny stojącej na parterze urzędu - dodaje dyrektor Piotr Bors.
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy Krzysztof Barański mówi: - Wszyscy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Łodzi zdajemy sobie sprawę, że równie ważne jak samo przyznanie pomocy finansowej, jest jak najszybsze jej przekazanie jej przedsiębiorcom. Z racji bardzo dużego zainteresowania możliwością uzyskaniem pomocy, staramy się maksymalnie skrócić czas rozpatrywania wniosków oraz jak najszybciej transferować przyznane środki. Podstawą uzyskania pomocy z PUP jest spadek obrotów w dwóch ostatnich miesiącach o min. 30 proc. liczone rok do roku. Kwota pomocy uzależniona jest od wielkości tego spadku.
Powiatowy Urząd Pracy w Łodzi wkrótce powinien mieć do dyspozycji znacznie większe środki na pomoc dla przedsiębiorców, ponieważ dyrektor Krzysztof Barański wystąpił w poniedziałek do ministerstwa pracy z wnioskiem o dodatkowe 30 mln zł z rezerwy funduszu pracy.
Dyrektorzy Piotr Bors i Krzysztof Barański apelują do przedsiębiorców składających wnioski o wybranie tylko jednej formy składania wniosku. Jak podkreślają, złożenie wniosku w formie elektronicznej i tradycyjnej sprawi, że wydłuży się czas rozpatrywania wniosków i pomoc finansowa dotrze później. Apelują również o skrupulatne wypełnianie wszystkich wymaganych we wniosku pól.