Nowa miejska iluminacja ozdobi ulicę Piotrkowską na odcinku między aleją Piłsudskiego a pl. Wolności do 2 lutego. Jej ekspozycja rozpoczęła się 1 grudnia, wraz z otwarciem Jarmarku Bożonarodzeniowego, zatem trwała w sumie dwa miesiące. Dekoracja pozostanie w Łodzi jeszcze przez kolejne dwa lata. Składają się na nią: szpaler ozdobionych choinek po obu stronach ulicy, 19-metrowy napis „#Kocham Łódź”, ciąg światełek zawieszonych na całej długości Piotrkowskiej, ogromna choinka miejska przy pomniku jednorożca, foto ramki, a także kilkanaście instalacji stanowiących ozdobną scenerię dla zdjęć z drzewkami, figurkami zwierząt i akcentami świątecznymi. Łącznie centrum oświetliło 343 tysięcy energooszczędnych punktów LED, co mimo zwiększenia liczby dekoracji, nie zwiększyło zużycia prądu, mieszczącego się w 30 kWh.
Wybór aranżacji nawiązującej do natury okazał się trafny! Komunikaty na temat świątecznej dekoracji Łodzi zyskały w tym roku ekwiwalent reklamowy rzędu 2 milionów 470 tys. złotych, co jest ogromnym osiągnięciem, biorąc pod uwagę wyniki innych wojewódzkich miast Polski. W porównaniu z Warszawą czy Krakowem przekazy o łódzkiej iluminacji uzyskały nieporównywalnie większy zasięg, docierając poprzez 1 257 publikacji do 5,15 mln osób, czyli do dużo ponad dwa razy większej liczby niż w roku ubiegłym (225%). Rekordowa liczba publikacji opiera się na raporcie monitoringu medialnego, przygotowanym przez specjalistyczną firmę na podstawie zasięgów informacji przekazywanych zarówno w tradycyjny, jaki i cyfrowy sposób. Badanie tego typu obejmuje różnego rodzaju media od regionalnych, przez ogólnoinformacyjne, po społecznościowe, w których poruszano temat łódzkiej iluminacji.
Jest to świetny wynik dla wizerunku miasta. Osiągnięcie takich zasięgów, jak łatwo przewidzieć, przekłada się na liczbę odwiedzających ulicę Piotrkowską w okresie świątecznym. W wyniku dużego zainteresowania przedłużono okres trwania jarmarku znajdującego się w pasażu Schillera. Co więcej, organizatorzy zauważyli wzrost liczby zagranicznych turystów. Łódź przyciąga zatem nie tylko w letnim sezonie, pełnym wydarzeń kulturalnych i festiwali, ale też jest atrakcyjną destynacją na zimowe zwiedzanie.
Łodzianie już w ten weekend po raz ostatni będą mogli podziwiać umilającą wieczorne spacery iluminację i miejską choinkę. Nie żegnamy się z nimi jednak na zawsze, bo jej wynajęcie jest inwestycją trzyletnią. Ulubione leśne stworzenia i odświętne choinki zobaczymy znów w tym i kolejnym roku tradycyjnie na początku grudnia.